W świecie SEO jednym z tematów, który często pojawia się w analizach profilu linków, jest zjawisko tzw. sitewide links. To określenie budzi skrajne opinie: dla jednych to sygnał silnego zaufania, dla innych – ryzyko filtrów algorytmicznych. W tym artykule wyjaśnię, czym dokładnie są sitewide linki, kiedy mogą pomóc, a kiedy zaszkodzić, i jak podejść do nich rozsądnie w kontekście optymalizacji strony.

Co to są sitewide links?
Sitewide links to linki, które występują na wszystkich (lub niemal wszystkich) podstronach danej witryny. Najczęściej umieszczane są w stopkach, paskach bocznych lub nagłówkach stron – np. linki typu:
- „Tworzenie stron www – FirmaX.pl”,
- „Partner: TwojaDomena.pl”,
- „Pozycjonowanie: NazwaAgencji”.
W praktyce oznacza to, że jeden link prowadzący do Twojej strony pojawia się setki lub tysiące razy, w zależności od liczby podstron witryny, która go zawiera.
Jak Google patrzy na sitewide links?
Google już od wielu lat analizuje nie tylko ilość, ale i jakość oraz kontekst linków. Linki sitewide nie są zakazane, ale ich nadmiar lub sztuczne pochodzenie może wzbudzić podejrzenia algorytmu – szczególnie gdy występują zbyt często, z tym samym anchorem i z mało wartościowych stron.
Co Google może uznać za podejrzane?
- linki w stopkach wielu stron o tej samej treści,
- duża liczba powtarzających się anchor textów (np. „pozycjonowanie Warszawa”),
- brak powiązania tematycznego między domenami,
- linki z witryn niskiej jakości lub stworzonych tylko dla linkowania.
Z drugiej strony, jeśli sitewide linki są naturalnym efektem współpracy, np. linkiem partnerskim w stopce systemu CMS, mogą być całkowicie akceptowalne – pod warunkiem, że są odpowiednio oznaczone i nie dominują w całym profilu linkowym.
Czy sitewide linki mają wartość SEO?
Mogą mieć, ale trzeba rozumieć ich ograniczenia. Gdy jeden link pojawia się tysiąc razy, Google nie potraktuje go jako tysiąca niezależnych głosów zaufania. Raczej jako jeden link z dodatkowym sygnałem, że jest globalny – co w pewnych sytuacjach może mieć sens (np. współpraca partnerska, autorstwo).
Część specjalistów SEO traktuje sitewide linki jako sygnał brandowy – wzmocnienie obecności marki, zwłaszcza jeśli anchor to nazwa firmy lub domena. Nie powinny jednak stanowić fundamentu strategii link buildingu.
Jak bezpiecznie korzystać z sitewide linków?
Jeśli chcesz użyć sitewide linku – lub już go masz – warto podejść do tego świadomie:
- Użyj naturalnego anchor textu – najlepiej nazwa marki, a nie fraza „pozycjonowanie + miasto”.
- Ogranicz liczbę tego typu linków – jeden, maksymalnie dwa linki w witrynie zewnętrznej wystarczą.
- Oceń jakość strony linkującej – unikaj linków z katalogów, stron zapleczowych, forów z automatyczną treścią.
- Dodaj atrybut rel=”nofollow” lub rel=”sponsored”, jeśli to link płatny lub reklamowy.
- Zadbaj o różnorodność profilu linków – sitewide to dodatek, nie podstawa.
Dzięki temu zachowasz balans, a link nie zostanie uznany za manipulację rankingiem.
Kiedy sitewide link może zaszkodzić?
Problem pojawia się wtedy, gdy sitewide linki:
- są jedynym typem linków w profilu domeny,
- pochodzą z setek stron, które nie mają żadnej tematycznej spójności,
- zawierają przesadnie zoptymalizowany anchor text,
- są wynikiem automatycznego lub masowego linkowania,
- trafiają z witryn, które same mają spamowy profil linków.
W takim przypadku może dojść do obniżenia widoczności strony lub nawet nałożenia filtra algorytmicznego przez Google. W najgorszym scenariuszu – ręcznej kary.
Jak monitorować i analizować sitewide linki?
Warto regularnie analizować swój profil linków w takich narzędziach jak:
- Google Search Console – zakładka „Linki” pokaże domeny linkujące i najczęściej linkowane podstrony.
- Ahrefs / Semrush / Majestic – pozwalają rozpoznać, czy linki z danej domeny są sitewide, oraz ocenić jakość źródła.
- Screaming Frog + GSC – do przeglądania podstron, na których występują powtarzające się linki.
Taka analiza pozwala szybko zidentyfikować ryzyko i usunąć szkodliwe odnośniki, zanim wpłyną negatywnie na pozycję.
Czy warto pozyskiwać sitewide links w 2025 roku?
W większości przypadków nie warto pozyskiwać ich celowo – ale też nie trzeba ich panicznie unikać. Jeśli są efektem naturalnej współpracy, można je zostawić (przy odpowiednim oznaczeniu). Jeśli są sztucznie tworzone i mają jedynie poprawić pozycję w Google – lepiej je usunąć lub zminimalizować.
W 2025 roku liczy się różnorodność, jakość i kontekst linków. Jeden dobry link w treści eksperckiego artykułu ma większą wartość niż 100 powtarzalnych odnośników w stopkach stron bez znaczenia.
Masz wątpliwości co do linków na swojej stronie?
Jeśli podejrzewasz, że sitewide linki mogą wpływać na widoczność Twojej strony – nie ryzykuj. Jako freelancer SEO pomagam w analizie profilu linków, eliminowaniu ryzykownych odnośników i budowaniu bezpiecznej strategii link buildingu. Zadbaj o to, by Twoje SEO było nie tylko skuteczne, ale przede wszystkim zgodne z wytycznymi Google i odporne na zmiany algorytmu. Odezwij się – wspólnie zadbamy o jakość i bezpieczeństwo Twojej strony.