Strona główna » Blog » Język programowania Mojo czyli przyszłości dla twórców modeli AI

Język programowania Mojo czyli przyszłości dla twórców modeli AI

Mojo to nowoczesny język programowania zaprojektowany specjalnie pod potrzeby epoki AI: łączy prostotę Pythona z wydajnością C++/Rust oraz głęboką integracją z akceleratorami obliczeń. Dzięki temu pozwala pisać zarówno kod eksperymentalny, jak i produkcyjne jądra numeryczne i systemy AI w jednym spójnym ekosystemie.​

Mojo - język programowania przyszłości dla twórców modeli AI
Mojo – język programowania przyszłości dla twórców modeli AI

Czym jest język programowania Mojo i kto za nim stoi?

Mojo powstał w firmie Modular, którą współtworzy Chris Lattner – autor LLVM i języka Swift – oraz Tim Davis, specjalizujący się w infrastrukturze AI. Ich ambicją jest „jeden język dla AI”: taki, który nadaje się do szybkiego prototypowania jak Python, ale jednocześnie zapewnia kontrolę nad pamięcią i sprzętem jak języki systemowe.​

W praktyce Mojo ma wypełnić lukę między światem researchu (notebooki, biblioteki Pythona) a światem produkcyjnym (ręcznie optymalizowany C++/CUDA, różne runtime’y i toolchainy). Zamiast klejenia wielu technologii, programista ma jeden język i jeden łańcuch narzędzi, który obejmuje CPU, GPU i inne akceleratory.​

Fundament: MLIR zamiast „gołego” LLVM

Kluczową przewagą Mojo jest oparcie kompilatora na MLIR (Multi-Level Intermediate Representation), warstwie pośredniej zaprojektowanej do reprezentowania kodu na różnych poziomach abstrakcji. MLIR pozwala zachować informacje o typach, kształtach tensorów i strukturze programu dużo dłużej w kompilacji, co otwiera drogę do głębszych optymalizacji niż w klasycznym pipeline LLVM.​

Dzięki różnym „dialektom” MLIR ten sam kod Mojo może być specjalizowany dla CPU, GPU, TPU czy dedykowanych ASIC, przy zachowaniu jednej powierzchni języka. To szczególnie ważne w AI, gdzie model musi być przenoszony między chmurą, lokalnymi GPU, a czasem niestandardowym sprzętem bez przepisywania krytycznych fragmentów.​

Składnia i model programowania

Na poziomie składni Mojo jest celowo bardzo zbliżone do Pythona: wykorzystuje wcięcia, znane słowa kluczowe (def, for, if), klasy i „dunder” metody, by próg wejścia dla pythonowców był minimalny. Jednocześnie wprowadza konstrukcje typowe dla języków systemowych: struct zamiast klasy dziedziczącej, kompozycję zamiast dziedziczenia i ścisłą kontrolę nad cyklem życia obiektów.​

Język obsługuje zarówno dynamiczne, jak i statyczne typowanie: pisząc prototypy, można korzystać z dynamiki, a w krytycznych fragmentach włączyć mocne typy, parametry typów oraz metaprogramowanie kompilacyjne. Mojo wspiera dwa słowa kluczowe do funkcji – def i fn – oraz rozróżnia parametry kompilacyjne (stałe znane w czasie kompilacji) od argumentów czasu wykonania, co ułatwia generowanie wyspecjalizowanych wersji funkcji.​

Własność, referencje i pamięć

Zarządzanie pamięcią w Mojo przypomina podejście znane z Rust i nowoczesnego C++: zamiast garbage collectora stosuje się model własności, referencji i pożyczania. Konwencje przekazywania parametrów – domyślne niezmienne referencje (read), mutowalne (mut) oraz własnościowe (owned) – jasno opisują, kto odpowiada za zasób i kiedy może zostać on przeniesiony lub zmodyfikowany.​

Cykl życia typów można wprost kształtować za pomocą specjalnych metod, takich jak initcopyinit (kopiowanie głębokie) czy movecopy (przeniesienie), co zbliża model do RAII z C++, ale w bardziej spójny i przewidywalny sposób. Takie podejście umożliwia pisanie kodu o przewidywalnych czasach działania (brak stop-the-world GC), co ma krytyczne znaczenie w systemach runtime i usługach AI na dużą skalę.​

Adam Maichrzik specjalista SEO

Autor wpisu:

Adam Maichrzik

Specjalista SEO z ponad 5-letnim doświadczeniem. Założyciel firmy Fibinco, gdzie zajmuje się pozycjonowaniem stron, optymalizacją techniczną i audytami SEO dla klientów z całej Polski. 

Podobne wpisy